Jak poradzić sobie z atakiem gniewu?

wrz 4, 2020 | Blog

Atak złości może pojawić się w każdej chwili — kiedy masz ku temu powód lub nawet gdy po prostu kumulowane przez jakiś czas emocje wreszcie potrzebują ujścia na zewnątrz. Czasem wystarczy iskra, a emocje przejmują nad Tobą kontrolę i nie jest łatwo nad tym zapanować. Taki wybuch wydaje się jedyną drogą, jednak są różne kroki, które warto w takiej sytuacji podjąć, żeby z czasem potrafić poradzić sobie z atakiem gniewu.

Ataki gniewu — czym są?

Gniew czy złość działa czasem oczyszczająco i pozwala rozładować napięcie, które z różnych powodów zostało skumulowane — przez strach, przemoc, bezradność wobec różnych sytuacji. Wtedy częściowo można uznać go za coś pozytywnego. Jednak zupełnie inaczej wygląda to, gdy do ataków złości dochodzi zbyt często i to bez większych powodów. Tym bardziej, gdy mają one siłę nieadekwatną do sytuacji, która uznawana jest za jego przyczynę.

Do tego, gdy negatywnie wpływa to na codzienne funkcjonowanie pozostałych osób, z którymi mieszkasz. Wtedy już konieczne jest podjęcie konkretnych kroków, żeby na początku zminimalizować liczbę ataków złości oraz ich intensywność. Jeśli zauważyłeś u siebie lub u kogoś bliskiego taki problem, to nie czekaj, aż on sam zniknie, działaj, bo to jedyna droga.

5 kroków, jak zapanować nad atakiem gniewu

Przyznaj się, że masz problem

Przeanalizuj swoje zachowanie i ostatnie miesiące czy nawet lata. Przyznaj się przed samym sobą, że w ostatnim czasie gniew towarzyszy Ci częściej niż miało to miejsce dawniej. Nie ma sensu zwalać jedynie na trudniejszą sytuację życiową. Jeśli ataki gniewu przychodzą jedynie częściowo, kiedy jest ku temu konkretne uzasadnienie, to znak, że warto już zacząć działać. Jednak nie da się wyjść na prostą bez dość oczywistego kroku tj. bez samoświadomości oraz chęci podjęcia walki, aby pozbyć się tego problemu.

Pracuj z terapeutą

Każda sytuacja jest inna, ma inne podłoże, a ataki gniewu wyróżniają się różną intensywnością. Dlatego, kiedy tylko zaczynasz zauważać, że sytuacja wymyka się spod kontroli i nie panujesz nad emocjami, czy konkretnie nad gniewem, to zapisz się na terapię. Rozmowa ze specjalistą sprawi, że zrozumiesz, co jest przyczyną Twojego zachowania i co najważniejsze — że nie jesteś jedyną osobą, która ma tego typu problem. Nie akceptuj, a działaj!

Określ swoje emocje

Jednym ze sposobów zapanowania nad swoim gniewem jest poznanie własnych emocji. Dla wielu osób nie ma trudniejszego zadania niż właśnie nazwanie tego, co czują. To bardzo dobre zadanie, które warto wykonać jeszcze przed pójściem na wizytę do specjalisty. Tego typu trening sprawi, że mniej trudności będzie później sprawiało Ci rozmawianie o własnych emocjach i nazywanie ich.

Najlepiej zatem zabierz kartkę i długopis, a następnie w trakcie ataku gniewu czy tuż po nim spróbuj wypisać, co czujesz. Być może dominująca była frustracja, irytacja, rozczarowanie, zawód? Notuj to, a jeśli chcesz, możesz nawet iść o krok dalej i stworzyć swój własny pamiętnik gniewu. Opisuj tam wszystkie ważne chwile, które wywołują u Ciebie emocje oraz to, jak się czujesz, kiedy dopada Cię atak gniewu. To wszystko stanie się naprawdę bardzo przydatnym materiałem dla Ciebie oraz dla terapeuty.

Rozładuj gniew

Być może nagromadzone napięcie nie ma jak ujść z Twojego organizmu. Jeśli często czujesz negatywne emocje, to możesz spróbować pozbyć się ich poprzez znalezienie idealnej dla siebie aktywności fizycznej. Uprawianie sportu to sposób, który nie tylko pozytywnie wpływa na zdrowie fizyczne, ale też znakomicie działa na sferę psychiczną. Dlatego też spróbuj na początek chociaż raz w tygodniu zacząć biegać, jeździć na rowerze, grać w tenisa czy poćwiczyć w domu z internetowym trenerem. Możliwości jest tak wiele, że na pewno znajdziesz jakąś formę aktywności, która spełni Twoje oczekiwania i dopasuje się do Twoich możliwości.

Wiele osób, które zbyt często czują przypływy gniewu, decydują się na trenowanie bardziej siłowych sportów, np. boksu czy karate. Dzięki nim mogą prawdziwie rozładować swoje emocje i poważnie się zmęczyć. Być może takie rozwiązanie przypadnie do gustu także Tobie.

Analizuj i zmień to

Najważniejsze jest znalezienie prawdziwej przyczyny ataków gniewu. W wielu przypadkach wynika to z bierności, akceptacji różnych sytuacji czy osób, które wywołują w Tobie negatywne emocje. Częstym problemem jest toksyczna relacja z partnerem czy partnerką, znienawidzona praca, trudna sytuacja finansowa, natłok obowiązków czy przesadne przejmowanie się rzeczami, na które do końca nie ma się wpływu. Zastanów się nad każdą sferą swojego życia i odpowiedz sobie na pytanie — czy to mnie zadowala? Czy jestem szczęśliwy? Nie ma sensu akceptować sytuacji lub osób, które Ci szkodzą i wywołują gniew. Decyzja o zmianach nie jest prosta, ale często konieczna. Dlatego nie idź po linii najmniejszego oporu i zapewnij sobie życie, na jakie zasługujesz. W końcu to Ty masz wpływ na to, co dzieje się w Twoim życiu, więc nie bój się z tego korzystać. Być może to sprawi, że ataki gniewu będą pojawiać się rzadziej, a w pewnym momencie całkiem znikną.

Przeczytaj również:

Ośrodek leczenia uzależnień. Jak wybrać ten właściwy?

Ośrodek leczenia uzależnień. Jak wybrać ten właściwy?

Leczenie uzależnień to długa droga, do pokonania której potrzebna jest zarówno silna wola pacjenta, jak i właściwy dobór specjalistów. Często jest tak, że jedyną skuteczną formą terapii jest terapia prowadzona przez stacjonarny ośrodek leczenia uzależnień.

Prywatny Ośrodek leczenia uzależnień – walka z nałogiem

Prywatny Ośrodek leczenia uzależnień – walka z nałogiem

W leczeniu nałogów i uzależnień nie ma tzw. półśrodków. Decyzja o podjęciu terapii jest trudna i wiąże się z wieloma obawami. W ośrodku uzależnień pracują jednak specjaliści pełni zaangażowania i pasji do swojej pracy, którzy służą profesjonalną pomocą w trudnym czasie odbywania terapii.

Nie bój się zmian! Jak zacząć wychodzić z nałogu.

Nie bój się zmian! Jak zacząć wychodzić z nałogu.

Kiedy osoba uzależniona zaczyna myśleć o podjęciu leczenia odwykowego, przeżywa wiele niepokoju i wątpliwości. Często zadaje sobie pytanie, czy to ma sens? W przeszłości wielokrotnie sama podejmowała próby zaprzestania picia, jednak bez efektu. Dlaczego poprzednie działania nie przyniosły oczekiwanych rezultatów?