Jutro ważny dzień, chciałeś się wyspać, żeby nazajutrz być w pełni sił. A Ty przewracasz się z boku na bok, masz mętlik w głowie, boli cię brzuch, pocą się dłonie. Stres zjada cię już w tym momencie. Nie jesteś w stanie wydusić z siebie ani jednego słowa, wszystkie myśli, które miałeś w głowie, uciekają w jednej chwili. To twój największy wróg – stres! Możesz go pokonać, nie załamuj się! Zaznajomię cię z kilkoma sztuczkami, metodami do walki ze stresem. Nie ma jednego magicznego środka, który raz na zawsze rozprawiłby się z Twoim demonem, który sprawie, że czujesz nieprzyjemne napięcie. Psycholodzy próbowali skatalogować techniki radzenia sobie ze stresem. Wymienili wśród nich między innymi: konfrontację z problemem, poszukiwanie wsparcia społecznego, ucieczkę od trudności, samokontrolę itp. Tu pojawia się pytanie – to od czego zacząć, aby kontrolować stres lub się na niego uodpornić? Jak kontrolować nieprzyjemne uczucia towarzyszące nam przy trudnych dla nas chwilach?
Skutki stresu.
Gdy nasz organizm tylko przez parę chwil będzie znajdował się w niekomfortowej stresującej sytuacji, nic poważniejszego się nam nie stanie. Gorzej, gdy stres towarzyszy nam ciągle. Oto możliwe konsekwencje tego stanu:
- rozkojarzenie,
- bezsenność,
- uczucie niepokoju,
- popadanie w nałogi,
- trudności w oddychaniu,
- nerwica i depresja,
- wrogie nastawienie do ludzi,
- niezadowolenie z seksu,
- myśli samobójcze.
Osobom, którym towarzyszy stres na co dzień, często rozpadają się związki, mają nieudane życie małżeńskie. Trudno jest żyć z osobą, która jest ze wszystkiego niezadowolona, ciągle rozgoryczona. Jakie są przyczyny stresu? Składają się na to praktycznie wszystkie sytuacje, które spotykają nas w życiu poważne: śmierć najbliższej osoby, rozwód, więzienie, ślub, utrata pracy, ciąża, święta. Do bardzo prozaicznych rzeczy, jak spotkanie z nieznanymi osobami, egzamin, codzienny hałas czy ciągły brak czasu.
Częstą przyczyną codziennego stresu jest nasza praca. Pojawia się on w wyniku presji na jak najlepsze wyniki, zbyt wymagającego szefa, świadomości ryzyka zwolnienia, długich godzin pracy, co oczywiście wpływa ujemnie na życie rodzinne i towarzyskie. Szaleńcze tempo życia, ciągła presja czasu i bycia najlepszym, spiętrzenie obowiązków zawodowych i domowych – a potem znużenie, senność, brak energii, trudności z zasypianiem, huśtawki nastrojów, częste bóle głowy, kłopoty z koncentracją, bóle brzucha, pleców i karku. Nie bez powodu stres został uznany za chorobę XXI wieku. Jest to silna „trucizna” dla organizmu, pozbawiająca radości życia.
Długotrwały stres jest szczególnie uciążliwy i ma destrukcyjny wpływ na funkcjonowanie człowieka i jego zdrowie. Negatywne objawy stresu to m.in.: gniew, złość, rozdrażnienie, złe samopoczucie, częste przeziębienia i infekcje, palpitacje serca, osłabienie, kłopoty ze snem, migreny, szybka utrata wagi, obniżona jakość pracy, drżenie rąk, tiki nerwowe itp.
Walka ze stresem
Najważniejsze jest pozytywne nastawienie, nie jest to najłatwiejsze, gdy zjada nas stres. A w głowie krążą myśli, że jestem beznadziejny, nic mi w życiu nie wyszło. Warto spróbować pomyśleć o swoich sukcesach, o dobrych chwilach. Zatrzymać się na chwile w tym całym codziennym biegu i złapać oddech, a zarazem dystans. Pozwól sobie zyskać trochę siły do walki z demonami. Oprócz tego dobrą bronią do walki są:
- ćwiczenia relaksacyjne – – usiądź prosto, rozluźnij ciało i spokojnie oddychaj. Teraz podnoś delikatnie ramiona tak, jakbyś chciał dotknąć nimi uszu. Powoli i spokojnie obracaj głowę raz w lewą, raz w prawą stronę. To tylko jedno z ćwiczeń, a jest ich znacznie więcej i naprawdę skutkują. Do ćwiczeń relaksacyjnych zaliczają się: techniki oddechowe (kontrola wdechów i wydechów), obniżanie napięcia mięśniowego za pomocą jogi, tai-chi albo treningu autogennego Schultza,
- zdrowa dieta – nie wolno zapominać o codziennej porcji owoców i warzyw. Humor świetnie poprawia też czekolada, wybierajmy jednak tę ciemną, a nie nadziewaną czy mleczną. Antystresowo działa też: seler naciowy, orzechy włoskie, jajka, ziemniaki, pomarańcze, fasolka szparagowa, czarne porzeczki. Magnez to pierwiastek wpływający na prawidłową pracę układu nerwowego, dlatego warto dostarczać jego odpowiednią ilość w spożywanych pokarmach bądź suplementować. Uwaga! Picie alkoholu nie jest dobrym rozwiązaniem. Przed problemami nie wolno uciekać, trzeba wyjść im naprzeciw i je pokonać,
- sport – wysiłek pomoże rozładować złą energię. Wybierzmy taki rodzaj ruchu, który sprawia nam przyjemność. Dla jednych będzie to joga, inni wolą aerobik. Najważniejsze, żeby było nam miło, wtedy wytworzą się endorfiny, czyli tzw. hormony szczęścia. Sport pozwala też zapomnieć o problemie i zająć myśli czymś zupełnie innym. Ponadto poprawia krążenie, dotlenia organizm, rozluźnia mięśnie i pozwala nabrać dystansu do problemów dnia codziennego.
O stresie pozwalają też zapomnieć drobne codzienne czynności, które możesz zrobić dla siebie:
- słuchanie spokojnej muzyki,
- rozmowa z najbliższymi,
- picie ziołowych herbat z melisy lub dziurawca,
- ciepła kąpiel przy świecach z dodatkiem ulubionych olejków,
- czytanie ulubionej książki,
- oglądanie ulubionego filmu,
- sen, który trwa minimum 7 godzin,
- oddanie się pasjom, hobby.
Lekiem na stres jest uśmiech, uśmiechaj się codziennie. Nie bez powodu mówi się, że śmiech to zdrowie, bo obniża on poziom kortyzolu i adrenaliny, zwiększa odporność. W radzeniu sobie ze stresującymi sytuacjami pomagają głębokie oddechy, myślenie o miłych i spokojnych miejscach czy wydarzeniach, rozciąganie i rozluźnianie mięśni, powolne wyciąganie rąk do góry, skręty głowy oraz tułowia i oddychanie przeponowe.
